Jak przekonać dziecko . do zdrowego jedzenia? Niektóre dzieci podchodzą nieufnie do warzyw i owoców. Jak to zmienić i sprawić, żeby wybrały zdrowe produkty? Dzieci, które są oddane do adopcji rzadko kiedy jedzą zdrowo. Jest tak z kilku przyczyn.
Prawie 40% dzieci nie je warzyw. Jeśli twój maluch do nich należy, przeczytaj, jak to zmienić. fot. Warszywa mają niemal same zalety. Zawierają dużo witamin, soli mineralnych i błonnika. Są zdrowe i nietuczące. Mimo to z badań przeprowadzonych przez ekspertów Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku wynika, że blisko 40% dzieci je ich zbyt mało. Natomiast swoją dietę opiera na mięsie, kalorycznych przekąskach i potężnych ilościach słodyczy. Rodzice szukają pomocy u znajomych, dietetyków albo w Internecie. Moje dziecko w ogóle nie chce jeść warzyw, tylko mięso i mięso. Z owocami trochę lepiej… boje się, że ma za mało witamin…, 4-letnia córka nie lubi warzyw. Próbowałam je miksować, ukrywać w potrawach… niestety nic nie wskórałam… - takich głosów mam nie brakuje, podobnie jak kapryszących maluchów. Dietetycy i lekarze apelują, że to przede wszystkim dzieciom, do prawidłowego rozwoju, niezbędne jest 5 porcji warzyw, owoców lub soku dziennie. Taka dawka zapewnia optymalną ilość witamin i minerałów potrzebnych dla organizmu. Tymczasem problem z jedzeniem warzyw wśród dzieci jest spory. Prośby, argumenty i kolejne próby nie przynoszą efektów. Jak można zachęcić dziecko do jedzenia warzyw? Amerykański profesor Brian Wansink w książce Beztroskie jedzenie, dlaczego jemy więcej, niżbyśmy chcieli? radzi, aby podawane warzywa były jak najbardziej kolorowe. Dzieci są obserwatorami, dlatego serwując przekąski w atrakcyjny sposób mamy większe szanse na powodzenie. Podpowiada również, by rozbudzać wyobraźnię i opisywać dziecku dany produkt pod względem smaku np. „kukurydza – jest miękka i słodka, z pewnością ją polubisz”. Inną polecaną metodą jest nadawanie kreatywnych nazw warzywom. Jej skuteczność potwierdziły eksperymenty Wansinka przeprowadzone w szkolnej stołówce. Jak się okazało, kiedy nazwano groszek np. "groszkiem mocy", maluchy sięgały po niego dwa razy częściej. Warto również do posiłku zaproponować dwa rodzaje warzyw, aby dziecko nie jadło ich z musu, ale samodzielnie dokonało wyboru. Taki wybór smakuje lepiej. Zobacz więcej: Wychowywanie dziecka z pupilem. Czy to dobre połączenie? fot. Zdrowa dieta dziecka - jakie błędy popełniają dorośli najczęściej? Maluch na widok warzyw odwraca głowę? Nie chce jeść? Buntuje się? Cierpliwości. Nie możemy się zniechęcać pierwszymi niepowodzeniami. Badania wskazują, że większość rodziców poddaje się średnio po trzech, czterech odmowach. Powinniśmy próbować nawet kilkanaście razy - konsekwentnie i wytrwale. Nie warto natomiast wprowadzać nowych smaków w pośpiechu lub kiedy dziecko jest w złym humorze. Wtedy nasze szanse na sukces są zerowe. Ponadto szwajcarscy naukowcy zwracają uwagę na atmosferę panującą przy stole. Sygnalizują, że powinna być wolna od krzyku, kar i poczucia przymusu. Tymczasem częstym błędem jest wywieranie presji na przykład sformułowaniami typu: jak zjesz, dostaniesz nową zabawkę. Nie tylko z reguły nie przynosi to efektu, ale może doprowadzić do reakcji obronnej. A my zamiast amatora zdrowej żywności wychowamy zbuntowanego niejadka. Warzywa to kluczowy element zdrowej diety Jeśli maluch nadal sceptycznie podchodzi do jedzenia warzyw to alternatywą może być samodzielne hodowanie w ogrodzie lub na działce. Zaangażujmy dziecko w uprawę, pokażmy mu jak przebiega taki proces, a bez wątpienia będzie chciało spróbować własnoręcznie wyhodowanych warzyw. Możesz mieć pewność, że nawet sałata wychodowana własnoręcznie w doniczce na waszym balkonie będzie twojemu brzdącowi smakowała. Po pierwsze pamiętajmy, że nie każde warzywo musi smakować. I najważniejsze - dajmy dobry przykład. Jeżeli chcemy, aby dzieci odżywiały się zdrowo, sami musimy sięgać po warzywa, owoce i naturalne soki i zadbać, by to one królowały w naszych domach. Jeśli na Waszym stole dziecko będzie miało do wyboru ciastka, czekoladę i słodki napój oraz jabłka, marchewkę i pomidora i świeży sok warzywny, sama wiesz, po co sięgnie chętniej. Nie utrudniaj mu wyboru.
Wspólne przygotowywanie posiłków może być zatem jednym z lepszych sposobów na zachęcenie niejadka do polubienia jedzenia. Ponadto niezwykle istotne znaczenie mają kolory oraz kształty – zarówno serwowanych potraw, jak i form ich podawania. W tym wszystkim bardzo ważne okazują się nasz upór, mobilizacja oraz cierpliwość
Fot. Annie Engel / Getty Images Warzywa są nieodłącznym elementem prawidłowej diety zarówno dzieci, jak i dorosłych. Są źródłem wielu niezbędnych witamin i składników mineralnych, które są kluczem do prawidłowego rozwoju organizmu i jego sprawnego funkcjonowania. Te składniki odżywcze odpowiadają za rozwój układu nerwowego, trawiennego, a także wspierają odporność. Jak przekonać malucha, który uparcie broni się za każdym razem kiedy próbujesz przemycić mu na talerzu zielonego brokuła czy marchewkę z groszkiem? Atmosfera jedzenia Na początku należy zadbać o to, aby posiłki były czymś przyjemnym. Unikaj sytuacji stresujących, krzyku i przymuszania dziecka do jedzenia. Gdy maluch zacznie kojarzyć jedzenie jako przykrą czynność ze złą atmosferą, nie będzie chciał nic jeść, a już z pewnością nie będzie miał ochoty na próbowanie nowych warzyw. Tutaj należy wykazać się cierpliwością i konsekwencją. Dobrym pomysłem również nie jest stosowanie szantażu „Nie obejrzysz bajki dopóki nie zjesz marchewki”, takie metody nie przekonają dziecka do zjedzenia zawartości talerza - skutecznie go tylko zniechęcą. Spraw, aby jedzenie było zabawą i przyjemną czynnością. Na talerzu układaj obrazki z warzyw, np. mogą to być ulubione postacie z bajek, spraw, aby kanapki wyglądały na „wesołe”. Posiłki w takiej postaci zachęcą malucha do próbowania nowych produktów. Ważne jest to, aby być dobrym przykładem dla dziecka. Nie przekonasz malucha do jedzenia warzyw, jeżeli na Twoim talerzu ich zabraknie. Możesz stosować różne sztuczki, które pokażą maluchowi korzyść z jedzenia warzyw np. kiedy widzisz, że nie chętnie je sałatkę, którą ma na talerzu, powiedz „Ale dobra! Czy możesz podać mi jeszcze trochę sałatki, jest genialna!”. To zwróci uwagę dziecka na warzywa i chętniej jej spróbuje. Metody na wprowadzenie warzyw do jadłospisu Bardzo fajnym sposobem na przemycenie warzyw do codziennej diety są różnie koktajle warzywno-owocowe z dodatkiem mleka, jogurtu naturalnego lub wody. Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Koktajle są szybkie w przygotowaniu, a co najważniejsze są bogate w witaminy, minerały oraz błonnik. Koktajl ogórkowy z selerem (dwie porcje) 3 łodygi selera naciowego ½ świeżego ogórka duża gruszka ¾ szklanki wody niegazowanej 2 łyżki soku z cytryny Smoothie ze szpinakiem szklanka szpinaku banan kiwi jogurt naturalny/woda niegazowana Smoothie z jarmużem szklanka jarmużu banan pomarańcza gruszka Warzywa mogą również być smacznym dodatkiem do kotletów mielonych lub grillowanych. Wystarczy pokroić w drobną kostkę np. paprykę, cebulę, cukinię, marchewkę czy por. Dodadzą świeżego smaku i aromatu zwykłym kotletom, co może przypaść do gustu Twojemu maluchowi. Które warzywa są najzdrowsze? Odpowiedź znajdziecie na filmie: Zobacz film: Które warzywa są najzdrowsze, a których lepiej unikać? Źródło: Dzień Dobry TVN Zupy krem są świetnym daniem, którego nie można pominąć. Można je przyrządzić z różnych warzyw np. brokuły, cukinia, kalafior czy zielony groszek. Zmiksowana włoszczyzna z dodatkiem innych warzyw na gładki krem, pozbawia możliwości na odrzucanie niechcianych warzyw z talerza. Staraj się nie dodawać kostek rosołowych, gdyż są źródłem dużej ilości soli oraz tłuszczu. Polecamy: Zupa krem z pieczonej papryki W ramach przekąsek podawaj dziecku warzywa w formie paluszków do chrupania, np. marchewkę, seler naciowy, ogórki, paprykę w dodatkiem smacznych sosów. Mogą być one na bazie jogurtu naturalnego z dodatkiem czosnku lub ziół czy miodowy z odrobiną musztardy. Jeżeli Twoje dziecko lubi pierogi, to jest to świetna możliwość do zrobienia farszu z różnych warzyw np. pierogi ze szpinakiem, z marchewką, porem i pietruszką, z pomidorów, papryki i oliwek czy z brokułem i fetą. Takich potraw jest więcej, gdzie można bawić się dodatkiem różnych warzyw np. pizza, którą chyba każde dziecko zje ze smakiem, omlety na śniadanie, różnego rodzaju zapiekanki, pulpety czy nawet warzywne muffinki z dodatkiem jajka i sera. Jeżeli dane warzywo nie zasmakuje maluchowi to nie rezygnuj z niego kompletnie, tylko za jakiś czas podaj w je innej formie, to naprawdę może zadziałać. Weź dziecko ze sobą na zakupy, bez wątpienia będzie to trwało dwa razy dłużej, jednak wtedy i ono będzie miało wpływ na to jakie danie będzie chciało zjeść, samo wybierze potrzebne produkty. Przedstaw swoje pomysły na dania, daj mu wybór, a może i maluch wpadnie na fajny pomysł na obiad. Wspólne gotowanie również sprawi, że to co przyrządziliście razem szybko zniknie z talerza. Dziecko mając wybór dobierze produkty, będzie miało wkład w robienie danej potrawy, którą z pewnością będzie chciał spróbować. Jest to również okazja do świetnej zabawy, a kto wie może obudzisz w swoim dziecku pasję do gotowania!
JAK MALUCHY PRZEKONA JEDZENIA OWOCÓW: najświeższe informacje, zdjęcia, video o JAK MALUCHY PRZEKONA JEDZENIA OWOCÓW; Co na grilla dla dzieci? 4 pomysły na pyszne grillowanie
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2009-06-12 23:52:05 kasiamruczek1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-22 Posty: 890 Wiek: 30 Temat: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw?Konkretnie do jedzenia surówek?Moje dzieci niestety podczas obiadu zostawiają surówki i nie chcą ich jeść,choć nakładam im tylko zaledwie małą w surówkach jest tyle niezbędnych witamin,a one niestety zostawiają je na talerzu je przekonać do ich zjedzenia??? Miłość, wierność, zaufanie.. - W dzisiejszych czasach to już chyba archaizmy... 2 Odpowiedź przez CookieBitch 2009-06-13 00:04:06 CookieBitch 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: uczennica Zarejestrowany: 2008-06-20 Posty: 4,288 Wiek: 20 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? może zamiast surówek rób dzieciom desery ze świeżych owoców. Musy itd. Wiem co to znaczy, tzn ja nie miałam problemów z jedzeniem surówek ale moja siostra tak.. płacze, mama daje kary itd...powiedz np, że jak nie będa jadły marchewki to oślepną czy coś... że brak wit d w dzieciństwie oznacza późniejszy krzywy kręgosłup, albo, że będa miały 20 lat i nie będą miały zębów... zastraszanie jest głupie ale trzeba wejść w głowę dziecka i wiedzieć jak je przekonać co jest właśnie najtrudniejsze. Jeśli masz córkę to możesz jej powiedzieć, że marchewka opala Świat to potwór zębaty, gotowy gryźć, gdy tylko zechce. 3 Odpowiedź przez kasiamruczek1 2009-06-13 00:15:48 kasiamruczek1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-22 Posty: 890 Wiek: 30 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Mam dwie córeczki już nawet tego próbowałam,że im wmawiałam różne historyjki,ale nie to lubią,nawet różne koktaile z owoców, a surówką mówią zdecydowanie beee... Miłość, wierność, zaufanie.. - W dzisiejszych czasach to już chyba archaizmy... 4 Odpowiedź przez Noelle 2009-06-13 00:17:26 Noelle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-04 Posty: 4,440 Wiek: rocznik 87 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Cookie- brutalna metoda a te zęby brrr o zgrozo!!wiesz Kasiu, może powinnaś w jakiś taki fajny sposób przedstawić dzieciom warzywa i owoce, dać im każde z osobna do spróbowania, ocenienia, może jest coś co im zasmakuje. np na brystolu poprzyklejać zdjęcia poszczególnych owoców i warzyw, obok jakieś rysunki tak jak mówi Cookie, ząb, wysoka osoba, czyli pozytywny wpływ na organizm, a mozna by np narysowac miskę, dać dzieciom wszystko do spróbowania, żeby poznały każdy smak, a potem niech same stworzą taką swoją sałatkę, np poprzez naklejenie owoców lub warzyw na miske narysowaną na brystolu. potem ewentualnie mogły pomagać Ci przyrządzać ją w realu dzieci szybko zniechęcają się do czegoś czego nie próbowały.. może wymyśl jakąś metodę nagradzania za zjadanie witaminek a poza tym podawaj im soki, z marchwią i innymi owocami albo warzywami, jakieś Kubusie itd. pamiętaj że nie da się dziecka do niczego zmusić a są rzeczy których człowiek po prostu nie polubi i już- ja np mam 22 lata ale nigdy, podkreślam nigdy nie zjem brukselki albo czegoś z koperkiem, kiedyś spróbowałam i mnie odrzuciło.. i do dziś mam wstręt, a wiadomo jak to czasem rodzice czy babcie coś dzieciom wmuszają.. "Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś." Paulo Coelho 5 Odpowiedź przez kasiamruczek1 2009-06-13 00:41:20 kasiamruczek1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-22 Posty: 890 Wiek: 30 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? noelle87 soczki piją,owoce jedzą tylko te suróweczki bee,dobrze nie zdąrzę nałożyć obiadu a tu :słyszę ja tego nie chcę!!!-mowa o co ale z tymi rysunkami to jednak sprubuję,może to zadziała. Miłość, wierność, zaufanie.. - W dzisiejszych czasach to już chyba archaizmy... 6 Odpowiedź przez stokrotka28 2009-06-13 00:52:48 stokrotka28 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-13 Posty: 629 Wiek: 28 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Miałam podobny problem z córką,więc wpadłam na pomysł,że do przyrządzania surówek zaangażuję córkę aby mi gdy zaczęła mi pomagać w robieniu ów nieszczęsnych surówek tak nabrała ochoty na warzywa,ponieważ w momencie gdy je robiłyśmy tłumaczyłam jej że należy również próbować,bo musimy wiedzieć czy warzywka zostały dobrze doprawione i tłumaczę jej jaki wpływ maja warzywa na nasz organizm,że mają dużo witamin dzięki którym ma siłę aby bawić się,rysować,biegać były trudne ale opłaciło się. Człowiek ma dar kochania, lecz także dar cierpienia. 7 Odpowiedź przez kasiamruczek1 2009-06-13 01:04:00 kasiamruczek1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-22 Posty: 890 Wiek: 30 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? stokrotko28 robimy razem też suróweczki,próbują,smakują jest ok,ale gdy już je mają na talerzyku to zostają w stanie nienaruszonym. Miłość, wierność, zaufanie.. - W dzisiejszych czasach to już chyba archaizmy... 8 Odpowiedź przez blacrose 2009-06-16 21:19:24 blacrose Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: kura domowa Zarejestrowany: 2009-05-09 Posty: 111 Wiek: staroć Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???miksuj...ja tak robię połowę warzyw z zupy odkładam i miksuje - poźniej mieszam je z pozostałą zupą i już to co odłożą to odłożą ale i tak swoją (zmiksowaną) porcję zjedzą. 9 Odpowiedź przez shania 2009-06-20 10:11:02 shania Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-23 Posty: 469 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Dzieci tak mają :)moj syn przynajmniej doc czesto corcia w zasadzie je wszystko .Uwazam ze jak maja w zupie to wystraczy ale zyczylabym sobie zeby w drugim daniu zjadl. Mizeria ogorek kiszony jescze jako tako czasem pomdorek na chodzi o drugie danie podobno dobrze jest nakladac małą czesc surowki za kazdym razem .Nie musi jesc ale zeby miały na talezu. I nadeszła chwila,w której ryzyko pozostania ściśniętym pąkiem,stało się bardziej bolesne niż,ryzyko rozkwitnięcia 10 Odpowiedź przez WildOrchid 2009-06-20 20:31:36 WildOrchid Tajemnicza Lady Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-04-14 Posty: 81 Wiek: 21 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Podawać przed obiadem. To nawet zdrowsze jeśli spojrzeć na czas trawienia a poza tym mają wtedy największy apetyt. Poza tym zawsze można zagrozić, że jeśli nie mają ochoty na surówkę, to widocznie są zbyt przejedzone by dostać jak opiekowałam się dziewczynką w wieku przedszkolnym miałam odwrotny problem. Nie chciała nic poza surówką. W każdej ilości. 11 Odpowiedź przez BabaOsiadła 2013-07-06 22:08:05 BabaOsiadła 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-14 Posty: 5,676 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Można również spróbować przemycić warzywa w potrawie, którą dziecko lubi. Albo przyrządzić te same warzywa w inny sposób, np. zrobić frytki marchewkowe zamiast surówki. 12 Odpowiedź przez Yumia 2013-11-27 12:07:35 Ostatnio edytowany przez Yumia (2013-11-27 12:09:51) Yumia Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-23 Posty: 49 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Trzeba by oswoić dziecko z warzywkiem albo rzadziej owocem , np. przy pomocy aplikacji (befit): Tylko nowe złudzenia chronią nas od rozpaczy po stracie dawnych. 13 Odpowiedź przez Utalia 2013-11-28 15:45:13 Utalia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-28 Posty: 4 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Może spróbuj w formie soków warzywnych? Albo rób łódeczkę z liścia sałaty, w której będą różne "skarby" (=pokrojone warzywa). Sprzedaj jakąś bajeczkę na ten temat. 14 Odpowiedź przez korbka30 2013-12-03 12:06:27 korbka30 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-02 Posty: 8 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Yumia napisał/a:Trzeba by oswoić dziecko z warzywkiem albo rzadziej owocem , np. przy pomocy aplikacji (befit):Widziałam u siostrzenicy ten befit i siostra mówiła, że faktycznie trochę łatwiej idzie jej z namawianiem dziecka do jedzenia nielubianych wcześniej warzyw. Owoce na szczęście dość lubi 15 Odpowiedź przez Nataluszek 2013-12-03 12:33:51 Nataluszek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-26 Posty: 2,424 Wiek: 18+vat :) Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Może doprawić je tak, aby były smaczniejsze? Albo zrobić je w jakiejś sałatce z dobrym sosem?Sama nie lubię zwykłych, mdłych warzyw. Muszą być super przyprawione i przyrządzone, abym zjadła je ze samo dotyczy dzieci. Moja siostrzenica nawet frytek (!) nie lubiła, dopóki siostra nie zrobiła jej mieszanki ketchupu i wcina z tym sosem nawet surową marchew, a co dopiero frytki... Mamy moc, by znaleźć wyjazd ze ślepej każdy szczyt dojść, tam gdzie dochodzą nieliczni. 16 Odpowiedź przez LusiaW 2013-12-05 17:53:13 Ostatnio edytowany przez LusiaW (2013-12-05 17:55:03) LusiaW Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-05 Posty: 7 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Hejka dziewczyny. Ja po prostu do dwóch lat nie dawałam żadnych słodyczy i słodzonych przetworów typu serki dla dzieci. Moja córa w marcu kończy 3 lata i najbardziej lubi fasolkę (nie rozgotowaną !) i oliwki. Oliwki wyjada tatusiowi, który jest fanem wina ;-). Oczywiście dostaje ciasto, ale robimy je na minimalnej ilości cukru itp. Naprawdę nie mam problemów, aby coś zjadła wytrawnego. Po za tym my też jadamy warzywa i owoce, bo problemem jest to, że często rodzice sami nie jadają warzyw a wymagają od dzieci !!! Luśka 17 Odpowiedź przez anduczela 2013-12-18 16:21:06 anduczela Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-01 Posty: 19 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Polecam aplikację befit, to jest na smartfona gra w której rozwija się warzywko i uczy zdrowych nawyków 18 Odpowiedź przez End_aluzja 2013-12-19 07:27:30 End_aluzja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-04 Posty: 6,548 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Ja mam takie wrażenie ze niechęć do warzyw i surowek wynika albo z nawyków rodziny-- ani ty ani mąż nie lubicie surowek ale jecie bo zdrowe i trzeba i takie samo podejście stosujecie wobec dzieci. Tym bardziej ze mówisz ze nakladasz im tylko mała łyżke-- czyli mała kara i małe poświęcenie. Albo druga przyczyna jest taka ze warzywa głownie surowe traktowane są jak jakiś produkt dla wtajemniczonych i niebezpieczeństwo dla małego dziecka i wprowadzane za późno. Moj syn liście surowej sałaty jadł od 6 miesiąca. Dostawał kawałki surowych warzyw. Warzywa przetarte gotowane. Brukselki mogą być fajnym produktem do jedzenia. Dawanie w lapke do obierania małych listków. Moj syn uwielbia warzywa. Brukselka kalafior brokuly surowe Papryki. No je wszystko. Nie dlatego ze musi-- ale dla mojej rodziny warzywa to pyszne Dania są I to Jest pewnie tajemnica. Nawyki zywieniowe rodziny. W 90 przypadkach na 100 jak zobaczycie na ulicy otyle dziecko-- takie w wieku przedszkolnym szkolnym - i idzie z rodzicami- to rodzice zwykle tez są otyli. Albo jedno z nich. Albo widac po nich juz te rozmywajace sie kontury z powodu nadchodzącej otyłości. W pozostałych przypadkach to babcia jest winna. On tak pięknie je! Taki zdrowy! Masz wnusiu to pyszne. serca na zakręcie...rozpoznamy się;) 19 Odpowiedź przez mola633 2013-12-19 08:53:56 mola633 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-06 Posty: 199 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Nie wiem w czym problem ? Dzieci nigdy nie lubiły warzyw nie ma takiej siły i sposobu aby je zmusić moją córkę zmuszano w przedszkolu do jedzenia surówek wszystko zwracała ale Panie są mądrzejsze i tak było co dzień i co jej z tego zostało trauma na całe życie . 20 Odpowiedź przez End_aluzja 2013-12-19 13:40:39 End_aluzja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-04 Posty: 6,548 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? A co lubią?? Chlebek makaronik i ziemniaczki z sosikiem? Słodycze i chipsy? serca na zakręcie...rozpoznamy się;) 21 Odpowiedź przez Ragana 2013-12-19 15:02:49 Ostatnio edytowany przez Ragana (2013-12-19 15:03:33) Ragana Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-17 Posty: 15 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Ja też za dzieciaka nie byłam fanką surówek, i nikt mnie do nich nie zmuszał, bo miałam tak zbilansowaną dietę, że jeśli nawet ich nie tknęłam, to mój organizm nie przeżył jakiegoś kataklizmu. Zamiłowanie przyszło z czasem, i teraz zjem wszystko prócz brokułów, brukselki, i surowych pomidorów - nie są w guście moich kubków smakowych po prostu. Jeśli moje dzieci pójdą w moje ślady, będę postępowała tak, jak postępowało się w moim przypadku. Poszukam substytutu gdzie indziej, i nie będę robiła z igły widły. 22 Odpowiedź przez azymut 2013-12-20 20:09:47 azymut Zbanowany Nieaktywny Zawód: prawniczka Zarejestrowany: 2012-05-16 Posty: 128 Wiek: 28 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Myślałyście może o takiej aplikacji na telefon Befit? Dziecko hoduje sobie jakieś warzywo lub owoc i do tego dostaje różne porady na temat zdrowego żywienia. Dla mnie idealne rozwiązanie. Jak Wam się wydaje? Zabierz mnie daleko, daleko stąd... 23 Odpowiedź przez Wera00 2014-04-08 14:15:38 Wera00 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-14 Posty: 27 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Również polecam zobaczyć sobie tę aplikację Befit, szczególnie może pomóc w przekonaniu do jedzenia brokułów, bo jednym z hodowanych roślinek jest właśnie brokuł :-) Myślę, że dodatkowo można zastanowić się nad prezentacją podawanych potraw, ale na ten temat już napisały dużo inne użytkowniczki. 24 Odpowiedź przez serducho 2014-04-09 11:21:28 serducho Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-08 Posty: 461 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? sympatyczne Moim zdaniem najlepszy jest jednak przyklad i odrobina "brutalności" - to znaczy zmuszania do zjedzenia jakiejś minimalnej ilości warzyw przy każdym posilku - tak jak jedzą rodzice. Może superniania mnie nie poprze, ale doświadczenie też mam Jak już spróbuje iluś tam, można mu pozwolić wybierać - ok moze nie jesść kalafiora i szpinaku, wiadomo nie wszystko muzimy lubić,a le musi też znaleźć się coś, co mu w miarę zasmakuje. Przyznam sie, ze stosowałam to nie tlyko na moim dziecku - tu nie mam wielkie problemu z warzywami, choc nieraz marudzi, ale i na sobie w ciąży - ba ja nigdy nie lubiłam warzyw i do tej pory nie rozkoszuje siś ich smakiem - z wyjątkami - zawsze są wyjątki Miłość wywraca życie do góry nogami... 25 Odpowiedź przez Iceni 2014-04-09 11:57:00 Iceni Gość Netkobiet Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? "Jezeli dziecko nie lubi warzyw to pewnie rodzice nie daja mu przykladu" Ta... Ja bylam na diecie wegetrianskiej, a moje dziecko warzyw nie lubilo Wedlug tego co ja zauwazylam - warzyw nie lubia dzieci karmione owocami - nadmiar owocow w diecie powoduje, ze oranizm nie laknie warzyw, na dodatek owoce sa smaczniesze - wyeliminowanie owocow do zera na pewien czas to bardzo skuteczna metoda. Papryka, pomidory, ogorki, kukurydza, groszek itp. Z powodzeniem zastapia owoce. 26 Odpowiedź przez Małpa69 2014-04-09 22:47:07 Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Ja jestem tego zdania choć może to brutalne, ale uważam że nie zje na obiad to na kolacje i tak do skichania podawać, aż w końcu będzie głodne i zje. Uważam że potem wyrastają takie kaleki jak np Mój, bo on nie może jeść gotowanej marchewki bo ma biegunkę, jak nie wiedział że w jedzeniu jest gotowana marchewka to nic mu nie było, to mu śmierdzi, to nie pasuje. Jak za młodu dzieciak się nie nauczy że warzywa trzeba jeść to potem będzie ich unikał ~~Na obiad jak np masz ziemniaki, mięsko, surówkę, daj mniej ziemniaków a więcej surówki tak żeby się nie napchały ziemniorami. 27 Odpowiedź przez fujitsu 2014-04-10 12:45:35 fujitsu Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-28 Posty: 188 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???Wpychanie jedzenia na siłę to nigdy nie jest dobra metoda,dziecko tym bardziej sobie skojarzy,że warzywa są niesmaczne i jak ktoś siłą je podaje to coś nie mąż jest przykładem dziecka,któremu siłą pakowano jedzenie,a to warzywa,a to więcej dzisiaj nie chce patrzec na potrawy które kojarzą mu się z dzieciństwem .Dobra metoda to puszczanie dziecku piosenek o warzywach,czy jakichś edukacyjnych bajek. 28 Odpowiedź przez azymut 2014-04-17 08:29:12 azymut Zbanowany Nieaktywny Zawód: prawniczka Zarejestrowany: 2012-05-16 Posty: 128 Wiek: 28 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? fujitsu napisał/a:Wpychanie jedzenia na siłę to nigdy nie jest dobra metoda,dziecko tym bardziej sobie skojarzy,że warzywa są niesmaczne i jak ktoś siłą je podaje to coś nie mąż jest przykładem dziecka,któremu siłą pakowano jedzenie,a to warzywa,a to więcej dzisiaj nie chce patrzec na potrawy które kojarzą mu się z dzieciństwem .Dobra metoda to puszczanie dziecku piosenek o warzywach,czy jakichś edukacyjnych o to mi dokładnie chodziło :-) Najgorsze jest dawanie dziecku jedzenia na siłę. Najskuteczniej jest je "podejść" za pomocą różnych zabaw, gier, jak ta wspomniana przeze mnie Befit. Wiadomo, że ludzie mają wrodzoną przekorę, która w końcu kiedyś wyjdzie, czy to na etapie dorastania czy już później w dorosłym życiu. Zabierz mnie daleko, daleko stąd... 29 Odpowiedź przez Madzia92 2014-04-18 11:12:48 Madzia92 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: w trakcie nauki zaocznej Zarejestrowany: 2014-02-05 Posty: 1,998 Wiek: 24 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw??? Witam Moja mała też surówek nie zje ...a przynajmniej dopóki babcia nie zrobiła raz na urodzinach warzywnej z brokułami i jajkami ( a te to by mogła wciągać jedno za drugim) .To jadła jadła jadła....a potem" mamusiu brzuszek mnie boli " .Ale teraz ta sałatka zagościła nasze stoły praktycznie 2-3 razy w tyg...jak jajka to wszystko zje;D i pomidora i ogórka i kukurydze przez przypadek wciśnie...ale jajka muszą być ! No cóż....smacznego ..ja warzywa jej w rożne sposoby wprowadzałam..a to kanapka myszka ( oczywiście z warzyw robione ) a to zupa jarzynowa a to ta sałatka taka a to w mięsie a to w naleśnikach ..( co o dziwo też jest hitem małej )...a największa frajda to jak sama może przygotować takie jedzonko lub pomóc mamie...to potem "mm pyszności "..na każde dziecko jest inny sposób:) a na chama nie ma co podawać...sama też nie zjesz czegoś jak ci ktoś do buzi bd wciskał" masz to zjeść i koniec " przykładowo .:) r 1750 g 46 cm szczęścia o imieniu Nadia Kocham najmocniej :* r 1700 g 47 cm synuś Fabianek :* 30 Odpowiedź przez afrodyta_a 2014-05-08 19:46:34 afrodyta_a Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-08 Posty: 26 Odp: Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw???widziałam bardzo fajne talerzyki na allegro z różnymi postaciami dla których możemy zrobić warzywne włosy, uśmiech, nosek czy inne dodatki. JAk dla mnie bardzo dobre rozwiązanie dla dziecka niejadka. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Sprawdź, jak zachęcić dziecko do jedzenia Opublikował Mariusz Podsiedlik 02/27/2023 14:00:00 Komentarzy 0 Dieta każdego człowieka, a zwłaszcza tego najmłodszego, który potrzebuje odpowiednio zbilansowanych składników odżywczych do prawidłowego rozwoju, powinna być różnorodna, zdrowa i pożywna.
Dziecko nie chce jeść marchewki, brokułów, kalafiora, z kanapki zdejmuje rzodkiewkę i sałatę... Czy kiedyś wreszcie polubi warzywa? No pewnie! Zobacz, jak je do tego przekonać! Warzywa są zdrowe: pełno w nich witamin i minerałów. Dziecko może je jeść niemal bez ograniczeń, bo mają mało kalorii, za to dużo błonnika. Problem w tym, że maluchy często nie znoszą warzyw. Ale są sposoby, by je polubiły! Dziecku podaj warzywa jak najwcześniej Sekretem sukcesu jest to, by podać dziecku warzywa wcześnie, już pomiędzy 5. a 7. miesiącem życia. Wtedy, kiedy smyk zaczyna poznawać nowe smaki i jest ich zwyczajnie ciekaw. Oczywiście może się zdarzyć, że skrzywi się i wypluje marchewkę lub buraczki. Nie zmuszaj go, ale też nie zniechęcaj się do dalszych prób przekonania go, że warzywa są super. Za drugim, trzecim razem marchewka na pewno mu posmakuje. Może wtedy, gdy dodasz do niej trochę kaszki albo swojego mleka? Nie bój się eksperymentować! Dla dziecka najpierw warzywa lekkostrawne Na początek wybierz warzywa najlżej strawne i najrzadziej powodujące alergię, np. ziemniak, marchew, pietruszka. Ugotuj je, przetrzyj lub zmiksuj, dodaj łyżeczkę masła albo oleju i łyżeczkę kaszki. To pierwsza jarzynowa zupka. W 7. miesiącu zacznij dodawać do niej nowe warzywa: fasolkę szparagową, pora, kalafiora, brokuł, cebulę, szpinak. Około 9. miesiąca warzyw nie musisz już miksować – wystarczy je drobno pokroić. Możesz też dodać do zupy maluszkowi gotowaną kapustę, brukselkę albo pomidora. A w 2. roku życia, gdy dziecko zacznie jeść małe kanapki, kładź na nie plasterek pomidora (obranego ze skórki) lub ogórka. I zachęcaj do surówek. Żeby dziecko jadło warzywa... rodzic też musi! Niemowlęta zazwyczaj chętnie jedzą warzywa, przedszkolaki już nie. Zwykle to... nasza wina, bo ciągle podtykamy maluchom coś do zjedzenia. A to bułeczkę, a to wędlinkę, banana, serek. Warzywa traktujemy jak niekonieczny dodatek i często sami ich nie jemy. A malec? No cóż, bierze z nas przykład! A więc? Ty też musisz pokochać brokuły! Dbaj o jakość warzyw dla dziecka Staraj się, by warzywa, które podajesz dziecku, były maksymalnie wartościowe. Gotuj je na parze lub krótko, w małej ilości wody. Zachęcaj smyka do jedzenia surówek. Przygotowuj je tuż przed podaniem i dodawaj łyżeczkę oleju lub oliwy z oliwek, a także soku z cytryny lub z kiszonej kapusty. Dzięki temu witaminki lepiej się przyswoją. Sałata, rzodkiewka, marchew, buraki kumulują pozostałości nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. Najlepiej kupować te warzywa w sklepach ekologicznych albo od sprawdzonych sprzedawców. Warzywa z bazaru dokładnie umyj, a marchew grubo obierz. Jakie przyprawy dla dziecka Talerz pełen witamin - przygotowanie jedzenia dla dziecka 3 najlepsze źródła witamin dla dziecka
Do tradycyjnego makaronu z sosem, np. jogurtowym czy śmietanowym, dodawaj warzywa takie jak szpinak, brokuły, cukinię, bakłażana, pomidory. 6. Wspólne gotowanie. Do jedzenia warzyw zachęcajmy dziecko wspólnie z nim gotując. Maluch, zaangażowany w proces przygotowywania posiłku, np. sałatki warzywnej, z pewnością chętniej go zje. Zgłoś odpowiedź Mój dwuletni syn nie chce jeść owoców i warzyw. Mówi, że nie lubi, zaciska usta i ucieka. Nie skutkuje zabawa z owocami, podrzucanie kawałków, żeby coś przegryzł. Z warzyw je marchew (surowej nie chce), brokuła, kalafior i fasolkę szparagową. Jak bym młodszy jadł owoce ze słoiczków, teraz niestety ich też nie chce. Może wziąć do ręki jabło, nakarmić misia, ale on nie zje,. Pomidory i ogórki zrzuca z kanapki, albo nie zje nic. Nie wiem jak go przekonać. Dodam tylko, że oboje z mężem owoce jemy (ja bardzo dużo, mąż tylko niektóre, ale jednak je). Ja często podchrupuję sobie marchewki, robimy sałatki, surówki itp... Dziecko tego absolutnie nie chce próbować. Jak go przekonać? macie jakieś pomysły, sprawdzone sposoby? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź mój 4 latek nie chce jeść warzyw, z owocami był mały problem ale stopniowo sie dla przekonać ........ z warzyw tylko ziemniaki i marchewka (tyko w zupie), inne warzywa tez tylko w zupie ale musi to być krem, wyjątek to kalafior ( nie musi być zupa krem) ale nie zje go jako surówki do drugiego dania pomidora, ogórka, sałata na kanapce są bleeeeeeeee, udało nam sie pomidora przemycić z jajecznicy ale to tez nie na długo, robiłam rożne podejścia i nic. Do kilku potraw sam musiał dorosnąć i chyba tak będzie ze wszystkim, np. krokietów z kapusta kiszona za nic nie chciał tknąć, a w tym roku na święta nic innego jeść nie chciał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź to bardzo trudno sytuacja, bo nie wiadomo dlaczego dziecko tego nie lubi - warto może pozwolić małemu wybierać z czym zrobi sobie kanapkę, śmieszne jakieś są pomysły np. w muchomorki czy statki albo systematycznie zachęcać a jak nei chce przekonywać może do picia warzywnych soków Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź czasem jest też tak, że dziecko coś odrzuca, bo jest na to uczulone, jeśli nie lubi cytrusów, to może jakieś polskie owoce, gruszki, jabłuszka, jakieś koreczki z nich zrobić, a jeżeli w ogóle nie chce owoców, to może nich pije soczki, najlepiej domowe z sokowirówki z owoców, a zupki, może zmiksowane, zupki krem z grzaneczkami z masełkiem (u nas jak nie ma apetytu na zupki, to właśnie robię zupki z grzaneczkami z chlebka na masełku i tak przemycam ziemniaka, pietruszkę, seler, kalafior, bo marchewki za nic nie zje), jak nie grzanki do zupki, to może jakiś makaronik w literki czy ciekawe wzory do tej zupki krem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Z zupami akurat nie ma problemu. Je prawie wszystkie: pomidorowa, rosołek, jarzynowa, nawet ogórkowa. Ale wiadomo, że te warzywa sa najmniej wartościowe w zupie, choć lepsze to niż nic. Do drugiego dania może być kalafior, brokuł, marchew i fasolka szparagowa. Poza tym nic. Owoce żadne. Na ogródku zbierał latem truskawki i maliny, ale nawet ich nie próbował Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witam Mój mały też nie chce jeść warzyw i owoce też odstawił jak miał niespełna 2 lata jadł wszystko arbuzy, melony, truskawki, wiśnie, czerśnie, kalafiora, brokuła itp, itd. Dziś tylko ziemniaki w każdej postaci, jakieś warzywa ale tylko w zupie i to czasem, fasolkę z zupy wyjada, jabłko, mandarynka i pomarańcza banana czasem. Ostatnio je mi krokierty z kapusta i pieczarkami. Marnie u nas z tymi owocami i warzywami nie mam też pojęcia czy to taki wiek czy co? Widzi co dzień jak jemy warzywa i owoce i sam robi posiłki np.:sałate rwie na kawałeczki i takie tam pierdołki. Oporne te moje dziecię na jedzenie bita śmietana z musem truskawkowym z mrożonki nie przejdzie sama bita zjedzona ? Nie wie co dobre;)Je w całości pomidorową, szczawiową i krupnik, marchewkowa też ujedzie. Cytuj Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź Moi synowie też nie chcieli owoców i warzyw ,ja jestem z osób ,że jak nie chce to nie,sama nie lubię dużo warzyw i nie chciała bym aby mi codziennie podtykali jakieś warzywa,Moi chłopcy jedli warzywa w zupie,pili soki owoce jedli te co lubili a do innych z czasem dorośli,sami np będąc ze mna w warzywniaku mówili mamo kup to, to w tedy kupowałam,surówek długo nie jedli teraz zjedzą każdej decyzji o jedzeniu jakiegoś warzywa,owocu dojrzewali sami :) Za to córka od początku lubi owoce i warzywa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja też ciągle liczę na to, że dorośnie do tego i zacznie jeść. On w sklepie to kupuje ze mną, jabluszka jak obieram to chodzi i mówi, że są pyszne, ale ja je mam zjeść. Mam nadzieję, że mu się odmieni - dzis w zupie zjadł nawet paprykę :) Gorzej, że mąż chce go zmuszać do jedzenia owoców Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź też ciągle liczę na to, że dorośnie do tego i zacznie jeść. On w sklepie to kupuje ze mną, jabluszka jak obieram to chodzi i mówi, że są pyszne, ale ja je mam zjeść. Mam nadzieję, że mu się odmieni - dzis w zupie zjadł nawet paprykę :) Gorzej, że mąż chce go zmuszać do jedzenia owocówTo będzie odwrotny skutek ,może całkowicie się zniechęcić. Podawaj mu narazie to co lubi a przynajmniej raz w tyg coś nowego (te nowe rzeczy nie za często bo też może go odepchnąć.) Mozesz też spróbować na spacerach jak z nim gdzieś wózkiem będziesz jechać w tedy może chętniej po to sięgnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Jeśli je warzywa to się nie martw i podawaj warzywa - w zupie, jako surówki lub gotowane do II dania, na kanapkę na śniadanie itp. A próbowaliście owoców suszonych? Rodzynki, czipsy z jabłka lub banana? Możesz też dawać do mleka jako musli np. pełnoziarniste płatki, rodzynki, orzechy, nasiona sezamu czy słonecznika (jesli jeszcze nie radzi sobie z nasionami i orzechami to wcześniej je rozdrobnij). Albo rób mus ze świeżych owoców do kaszke. Coś na pewno synkowi posmakuje, byle nie na siłę Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Surówek nie chce jeść, na kanapce też nie :( do kaszki próbowałam i też odrzuca :( chipsy z jabłka kiedyś jadł, ale też niezbyt chętnie :( wychodzi na to, że mam mało możliwośc i trzeba liczyć, że z tego wyrośnie. Może jak na ogródku w tym roku coś wyrośnie to się przekona :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Próbuj co jakiś czas podawać synkowi coś co kiedyś odrzucił. Nie zakładaj, że jak miesiąc temu nie chciał to dziś też nie zechce. Dziecięce smaki się zmieniają. A może sorbet owocowy? Z mrożonych truskawek i świeżego banana na przykład. Poza tym owoców wcale nie trzeba jeść dużo - takiemu maluchowi wystarczy pół jabłka i kilka rodzynek nie dawaj smykowi żadnych przekąsek typu chrupki, biszkopciki itp, zamiast tego postaw na stoliku trochę owoców - ćwiartkę jabłka, kilka kawałeczków mandarynki, kilka kulek winogrona itp. Jak będzie miał ochotę na przekąskę to w końcu skorzysta Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź dziękuję Ci bardzo, próbuję co jakić czas. Ostatno się udało, akurat nie z warzywami ale z miodem, którego tez nie jadł. A wczoraj na śniadanko rogalik z miodem był pyszny :) dziś z kanapki znów zrzucił ogórka, ale spróbuję znów. owoce czasem stoja cały dzień i nie tknie, ale będę probować dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź a próbowałaś owoców suszonych? tylko przed podaniem trzeba je wyparzyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź rodzynki nie, żurawina nie :( czasem "kolorowe kosteczki" sama nie wiem co tam jest oprócz papai - babcia mu kiedys dała i się zajadał. "chrupki" z jabłek też je, ale jak ma ochotę, udało mi się kilka razy kupić takie paczuszki :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź są suszone owoce w rossmanie, brzoskwinia na pewno, ananas chyba też, papaja, one są raczej słodkie, może właśnie kroić je drobniej i do kaszki, jak Marzena pisała, moje je suszone owoce w płatkach, jak frutina, tam ich za dużo nie ma, ale jakieś są Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja jestem zadowolona bo mój 2 latek je dosłownie wszystko wiadomo nie wszystko mu smakuje ale chociaż smakuje. To ja czasem mam obawę czy mu to dać czy nic mu nie będzie ale co zrobić jak wchodzimy do sklepu a on już widzi winogrona i woła amu widzi banan i woła amu, kiwi itp. Natomiast mam problem ze starszym 9 latkiem ona jak tylko zobaczy w jogurcie czy nawet w dżemie jakieś owoce to nie je toleruje tylko jabłko i banana nawet nie chce smakować truskawki, wiśni czy śliwki. Mam nadzieję że ten młodszy się nie zmieni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź realmadryt a w sezonie sama zrywa owoce z krzewów i drzewek, moze to by jej pomogło? czasem też jak dziecko świadomie odrzuca jakieś owoce, to moze znaczyć, że jest na nie uczulone, moze warto wybrać się z nią do alergologa, żeby to sprawdzić? z większym dzieckiem jest więcej możliwości, a galaretki z owocami nie zje? albo lodów z owcami? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Wydaje mi się, że jeśli dziecko jest zaangażowane w przygotowywanie posiłku (albo w tym wypadku zbieranie owoców), to znacznie chętniej je spożywa, przynajmniej u mnie w domu się do sprawdza. Możesz zacząć też przygotowywać kolorowe owocowe sałatki czy jak już wcześniej wspomniano galaretki z owocami :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź u nas świetnym sposobem było gdy w sezonie owocowym mała sama zrywała wszelkie owoce, potem je myła lub jadła tak z krzaczka, teraz np. z jabłka kiwi i bananów robię różne stworki, razem kroimy bawimy się staraj się nie podawać żadnych chipsów, paluszków lub innych zapychających przekąsek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Z doświadczenia wiem,że to jest właśnie najlepszy sposób,czyli własnoręczne zrywanie owoców przez nasze pociechy,dzięki czemu nie mają potem do nich negatywnego stosunku i chętniej je zjadają:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość miśka Zgłoś odpowiedź Moj syn ma 3 i pol poltora roku totalnie odmienilo mu sie z 2iego sprobowac wszystkiego nawet choc ciutke tego na co byl za maly bo inaczej rozpaczal jadl owoce i doslownie z dnia na dzien warzywa nie,owoce nie,zupy nie!mieso i ewentualnie pomaga przy robieniu obiadu,zrywaniu i myciu owocow ale ma tym wiem co juz lodeczki,nalesniki cyferki(uwielbia liczby i litery) .a jezeli zobaczy choc kawalek warzywa w daniu-nie je widelec na wszystkie str by sprawdzic czy nigdzie nie ma marchwi papryki czy czegokolwiek z mi wymyslec cos by zaczal jesc choc troche witamin, moze zyc samym smarzonym zrozpaczona Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Daj mu czas. dzieci maja "fazy". Raz jedzą owoce, innym razem suchy makaron. Im bardziej będziesz "przemycać" warzywa w jedzeniu tym większą niechęć i brak zaufania do tego co na talerzu będzie wykazywał synek. Witaminy są też w kaszach, orzechach, bakalich. Mięso nie tylko smażone, ale też pieczone lub pulpety (te mozesz zrobic mięsno-warzywne/rybno-warzywne). Jak wywalisz mu z diety cukier, słodycze, napoje, słodzone herbatki, kaszki-ulepki itp. jest szansa, że sięgnie po owoce lub bakalie żeby uzupełnić cukier. Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Nie wiem czemu Marzena od razu obstawia, że Twoje dziecko je za dużo słodyczy i białego cukru, nie widziałam, żebyś pisała o tym w swoim poście...Marzena nie gniewaj się, ale czasem dzieci nie dostają słodyczy a i tak grymaszą przy jedzeniu:) moja Ola też za warzywami nie przepada i na przykład gotowanej marchewki nie zje wcale, ale już taką surową bardzo chętnie, soczek z marchewką też wypije:) więc może nie chodzi o formę podania, ale o sposób? może woli właśnie surową marchewkę? soki z domowej sokowirówki będą dobre, możesz też poszukać dobrych w sklepach (czytaj skład, bo wiele jest dosładzanych lub mają jakieś inne kiepskie substancje) a Ola owocowa też specjalnie nie jest, ale w sezonie bardzo lubi sama zrywać truskawki, poziomki czy maliny z krzaczka i je to w ogromnych ilościach, podobnie porzeczki czy winogron, może on też, jak już będą owoce sezonowe, to będą mu bardziej podchodziły takie z krzaczka, które sam zerwie i umyje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość miśka Zgłoś odpowiedź W tym caly problem, ze moj syn slodyczami 'karmiony' nie jest. Bardzo unikam dawania mu slodkiego bo i bez tego jest co prawda nie grubiutki ale i solidny-jak mawia maz nie mial oporow by go podpasac slodyczami i jak tylko to zauwazylam odbylam z mezem na ten temat rozmowe. Dlatego wlasnie mam problem,bo gdyby dostawal slodycze to wyeliminowalabym je i zastapila owocami i mam jednak zrobic jesli problemu slodyczy tu nie ma?siostra ma synka 4mies starszego od mojego synka i ma mniejsze ale podobne syn rowniez nie chce jesc kanapki chocby z jak moj woli samo sie glownie tym, ze ani kaszek ani zup, ani surowek moj Grzes nie chetnie pomaga przy robieniu ich ale i na tym koniec bo jesc nie kiedys sie, ze tak samo jak kedys z dnia na dzien odrzucil "zielonych przyjaciol",to ze przyjdzie dzien ze do nich nie wiem jak mu w tym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
5-letni Maurycy został zaatakowany, kiedy szedł z grupą przedszkolną na spacer. Rannego chłopca przewieziono do szpitala, ale nie udało się go uratować. Policja zatrzymała 71-letniego napastnika. Nasi reporterzy byli na miejscu tragedii. Co udało się ustalić?
To, że owoce i warzywa są zdrowe, nie ulega wątpliwości. Jednak mają one tak różny smak, że czasem ciężko jest przekonać się do ich spożywania. Oczywiście, największy problem z tym mają dzieci – chociaż dorośli też miewają problem ze spożywaniem niektórych, np. szpinak – nie bo nie, chociaż nigdy go nie jedliśmy to jesteśmy od razu negatywnie nastawieni. No więc, jak przekonać dzieci do jedzenia warzyw i owoców? Zacznij od posiłków, które twoje dziecko zna i lubi Ulubione śniadania, obiady i kolacje to najlepszy sposób na przemycenie warzyw. Twoje dziecko uwielbia mielone kotlety ? Lasagne? Spróbuj dodać do dań pokrojoną w kostkę paprykę lub zrób sos z pomidorów. Świetnie spiszą się tu świeże listki bazylii bądź pietruszki. Wykaż się cierpliwością i zrozumieniem Każde dziecko potrzebuje trochę czasu, aby przekonać się do czegoś nowego, tutaj takim nowym jest smak. Nie poddawaj się zbyt szybko i nie rezygnuj z serwowania warzywa czy owocu, tylko dlatego, że już odmówiło jego zjedzenia. Postaraj się podawać je w różnych sytuacjach, formach, zestawieniach. Cierpliwość to klucz do sukcesu. Bądź kreatywny Podając dziecku jedzenie warto użyć trochę wyobraźni i twórczości. Zamiast podać mu zupę szpinakową, nazwijcie ją razem zieloną zupą Shreka. Postać z popularnej bajki na pewno pomoże w przekonaniu się do zjedzenia czegoś nowego. Dzieci lubią wybór W zasadzie ta zasada dotyczy każdego z nas, bo przecież lubimy mieć poczucie, że mamy jakiś wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. Podarujmy więc to poczucie dziecku i dajmy mu możliwość zdecydowania, poprzez zadanie pytania „Wolisz zjeść marchewkę, jabłko czy gruszkę?”. To sprawi, że dziecko będzie miało świadomość, że to ono dokonało wyboru co będzie jadło. Daj dziecku przykład Jedz warzywa i owoce razem z dziećmi (ewentualnie wyciskaj z nich sok), gdyż dzięki temu wzrasta prawdopodobieństwo, że wpoisz odpowiednie nawyki żywieniowe do jego diety w przyszłości. Tłumaczenie dzieciom, że powinny jeść owoce, bo dzieci rosną nie jest takim dobrym rozwiązaniem, lepiej jest przekonać je, że powinno jeść owoce i warzywa niezależnie od wieku. Popracuj nad formą Pokrój marchewkę w słupki lub talarki. To samo zrób z papryką. Taka forma będzie na pewno lepsza niż inna postać tego warzywa, gdyż zapewnia warzywom chrupkość. Dzieci również chętniej zjadają (oczywiście nie jest to regułą) zupy o konsystencji kremowej. Dobrym pomysłem będzie krem z brokułów z kleksem śmietany, czy też pomidorowa. Włącz dziecko do wspólnego przyrządzania warzyw i owoców Wspólne pichcenie to mnóstwo zabawy zarówno dla dziecka jak i rodziców. Zbliża ich do siebie i buduje więzi, ale także jest sposobem na to aby gotowanie i jedzenie kojarzyło się dziecku dobrze, z czymś ciekawym i bardzo przyjemnym. Zastąp dziecku słodycze owocami Owoce to idealna przekąska w ciągu dnia, sposób na głód i chęć na coś słodkiego. Pakuj dziecku owoc lub warzywo do szkoły. Pamiętaj, że to idealny sposób by wpajać dobre zwyczaje i nawyki żywieniowe, tym bardziej, że w tym momencie szkoły same wychodzą nam naprzeciw i wprowadzają odpowiednie programy mające na celu zachęcić dziecko do zdrowego odżywiania się. Wspiera to między innymi „Program dla szkół„. Ten unijny program polega na dostarczaniu dzieciom warzyw i owoców, a także mleka oraz produktów mlecznych. Nie jest to projekt nowy, gdyż jest on kontynuacją dotychczasowych programów „Owoce i warzywa w szkole” ,„Mleko w szkole”, które od roku szkolnego 2017/2018 stanowią jedno działanie. Program ten ma za zadanie propagować wśród dzieci zdrowe nawyki żywieniowe. To wszystko poprzez udostępnianie naszym dzieciom produktów mlecznych oraz owocowo-warzywnych, by od najmłodszych lat znały i miały okazję polubić ich naturalny skład. A czy Wy macie jakieś swoje triki, aby przekonać dziecko do warzyw i owoców? A jak rodzice coś mówią na ten temat, to cytuję Paula McCartneya. "Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem." Jak chcesz, możesz pokazać rodzicom różne filmy na temat zabijania zwierząt. U mnie to pomogło. Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Jak przekonać rodziców do przejscia na wegetarianizm? Prawidłowe odżywianie dziecko warunkuje jego właściwy rozwój na każdej płaszczyźnie: fizycznej, intelektualnej i emocjonalnej. Dziecko w wieku przedszkolnym może jeść produkty z każdej grupy spożywczej. Niestety jednak jednym z najczęściej zgłaszanych problemów przez rodziców Dzieci w wieku przedszkolnym jest niechęć do jedzenia warzyw. Jak przekonać dzieci do jedzenia owoców i warzyw? Dlaczego Dzieci powinny jeść owoce i warzywa? regularne spożywanie warzyw i owoców może wzmocnić odporność dziecka warzywa i owoce zawierają korzystny dla organizmu błonnik, który poprawia perystaltykę jelit oraz neutralizuje substancje toksyczne. warzywa i owoce są źródłem przeciwutleniaczy, witamin C, E i K, beta-karotenu oraz kwasu foliowego Zawierają potas, magnez, wapń i sód W brokułach i szpinaku znajdują się luteina, która chroni oczy przed promieniowaniem słonecznym Jakie są najzdrowsze warzywa i owoce? Zachęcamy do spożywania warzyw sezonowych, kupionych lokalnie. Mamy wówczas pewność, że są świeże oraz rzeczywiście zawierają wszystkie niezbędne składniki bez nadmiaru chemii. Od kiedy Dzieci mogą jeść surowe warzywa? Specjaliści wskazują, że surowe warzywa – np. pokrojoną w słupki marchewką lub ogórka można podawać dzieciom już od 10 miesiąca życia. Niektórzy zalecają nawet wcześniej! Jak przekonać dzieci do jedzenia warzyw? Nie zniechęcać się! Dziecko może nie polubić lub nawet nie spróbować dania za pierwszym razem. A nawet i za czwartym. Nie warto się zniechęcać od razu. Często jest tak, że konsekwentne podawanie dziecku danego warzywa ostatecznie zakończy się sukcesem! Warto również odczarować złą sławę warzyw poprzez traktowanie ich jak każdą inną grupę spożywczą. Nie robić wokół nich szumu i nie denerwować się podając dziecku warzywne dania Nie zmuszać do jedzenia! Zmuszanie Dziecka do jedzenia na dłuższą metę nic nie da. Jeśli dziecko za namową zje dany posiłek, nie oznacza to, że polubiło warzywa i spróbuje ich również później. Raczej zrobiło to dla „świętego spokoju”, żeby mogło wstać od stołu. Niechęć może pozostać nadal. Zastanów się nad konsystencją. Dobrym sposobem, by przemycić warzywa Dziecku jest uważne obserwowanie swoich pociech podczas posiłków. Być może Dziecko nie lubi danej konsystencji np. nie zje zupy warzywnej w której widać kawałki warzyw. Po zmiksowaniu ten problem może zniknąć. Idąc tym tropem może starta marchew będzie bardziej atrakcyjna niż marchewka pokrojona w słupki. Konkludując warto podawać produkty w różnych teksturach i wariantach. Uwaga na kolor! Czy dziecko podzieliło się informacją o swoich ulubionych kolorach? Dobrym pomysłem jest wówczas przenieść te upodobania na talerz. Niektóre Dzieci nie lubią jakiegoś koloru i jest to powód wystarczający, odmówić zjedzenia produktu właśnie w tym kolorze. Mamo, Tato! Ja lubię na talerzu wszystko „osobno”. Wiele Dzieci nie lubi potraw wymieszanych. Makaron z sosem, albo ziemniaki przykryte sosem stają się prawdziwą zmorą. Warto podać wszystkie produkty osobno. Może się wtedy okazać, że obiad zostanie zjedzony. I warzywa też! Właściwe podanie potrawy Jeśli Dziecko ma swój ulubiony talerz, trzeba starać się podawać dania w domu właśnie na nim. Duże znaczenie może mieć to, na czym dana potrawa zostanie podana! Takie działanie z pewnością ułatwi dziecku zapoznanie się z nowym posiłkiem. Mały pomocnik w kuchni Wspólne przygotowanie posiłków to wspaniała zabawa, integracja z Dzieckiem oraz …. możliwość zachęcenia Dziecka do jedzenia warzyw. Podczas wspólnego gotowania Dziecko zazwyczaj chętniej spróbuje potrawę, którą samo wykonało. Wspólny posiłek Zachęcamy do jedzenia wspólnie z dzieckiem. Dziecko w wieku przedszkolnym nie musi mieć innego menu niż dorosły. Rodzic każdego dziecka jest jego wzorem do naśladowania. W każdej dziedzinie. Dziecko obserwuje Mamę i Tatę uważnie, a potem zachowuje się podobnie. Jeśli rodzic nie je warzyw wysyła negatywny sygnał dziecku, że są one niesmaczne i niepotrzebne. Jedzenie oraz Catering dla przedszkoli jest niezwykle ważnym elementem życia Dzieci. Jesli Dziecko przyzwyczai się do jedzenia warzyw a przy okazji rówieśnicy będą się nimi zajadać łatwiej będzie wprowadzać zdrowe nawyki. Z tego powodu warto dać Dziecku najlepszy możliwy przykład- samemu jeść warzywa! Sprawdź również ofertę zbilansowanego cateringu dla Dzieci w róznym wieku: Catering dla żłobka Catering dla przedszkoli Catering dla szkół Jak przekonać dziecko do jedzenia? Jeśli wiesz już, jaka jest przyczyna braku chęci do jedzenia ze strony Twojej pociechy, warto podjąć kroki, które zachęcą je do jedzenia. W tej kwestii warto stawiać na urozmaicone posiłki, które będą atrakcyjne dla dziecka. Pamiętaj jednak, aby do niczego nie zmuszać. Należy dbać o higienę jedzenia, tzn. zachowywać regularne pory posiłków, bez możliwości podjadania i jedzenia słodyczy. Jednocześnie nie zmuszać dziecka do jedzenia warzyw i owoców jeżeli nie chce. W znakomitej większości przypadków takie postępowanie przynosi oczekiwany efekt i dziecko zaczyna odkrywać nowe smaki, ponieważ nie pojdadając między posiłkami ma apetyt na "normalne" jedzenie. Odnośnie suplementacji i witamin to jeżeli nie ma objawów ich niedoboru to nie ma takiej konieczności. Proszę pamiętać o suplementacji wit. D w dawce 600–1000 IU/dobę (15,0–25,0 µg/dobę) zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca . Jak przekonać dziecko do jedzenia? Budowanie zaufania do wyborów żywieniowych dziecka i zwiększanie pozytywnego skojarzenia niektórych pokarmów to dwie metody, które mogą powoli zmienić stosunek do wcześniej odrzuconych pokarmów. Nie powinno się zmuszać dzieci do jedzenia, ponieważ jeśli wpadną w niepokój, będą mieć Prawidłowa dieta zapewnia dzieciom optymalny dla nich wzrost, rozwój oraz zdrowie. Modelowy talerz żywieniowy, określający ilościowy udział danych grup produktów spożywczych w całościowym zapotrzebowaniu organizmu na wartość energetyczną i odżywczą, może pomóc w planowaniu diety dla dziecka. Zalecane jest podawanie maluchom pięć porcji warzyw oraz cztery porcje owoców dziennie – przy czym porcja to ok. 80-100 g. Dzieciom po 12. miesiącu życia można podawać soki owocowe, które łatwo można przygotować samemu w domu. Nie zaleca się kupowania przetworzonych produktów, ze względu na zawartość dodatkowego cukru i innych niepotrzebnych substancji, takich jak konserwanty czy zagęszczacze. Sokowirówka pomoże wprowadzić do rodzinnego jadłospisu wiele witamin i wartości energetycznej w postaci kolorowych soków o klarownej konsystencji. Urządzenie doskonale radzi sobie nawet z twardymi roślinami korzeniowymi (pietruszka, marchew, burak), na które sporo dzieci patrzy z reguły niechętnie. Najczęściej kupowane sokowirówki znajdziesz tutaj:Jak działa sokowirówka?Wybrane przez nas warzywa i owoce należy umieścić w urządzeniu. Po włączeniu sokowirówki, składniki są dokładnie rozdrabniane przy pomocy obracających się ostrzy. Powstały miąższ zostaje przeciśnięty przez sito, dzięki czemu przez niewielki otwór z boku urządzenia zaczyna płynąć sok wprost do podstawionego dzbanka lub wybrać sokowirówkę, a nie wyciskarkę?Sokowirówka i wyciskarka pomagają przygotować zdrowe owocowo-warzywne soki w warunkach domowych. Urządzenia różnią się jednak nie tylko budową, ale także uzyskiwanym efektem końcowym – sok z sokowirówki jest bardziej klarowny i zdecydowanie rzadszy w porównaniu z napojem z wyciskarki. Polecane sokowirówki znajdziesz tutaj:Jeśli nie lubimy poświęcać zbyt dużo czasu w kuchni na przygotowywanie posiłków i przekąsek, sokowirówka będzie zdecydowanie lepszym wyborem. Ten rodzaj urządzeń pracuje na wysokich obrotach (od 6 tys. do nawet 12 tys. na minutę), co pozwala wyprodukować dużo soku w bardzo krótkim otwór wsadowy pozwala przygotować jednorazowo sok dla całej rodziny. Powstały podczas wyciskania miąższ, można wykorzystać w kuchni w myśl idei zero-waste, czyli zminimalizować wyrzucane przez nas „produkty uboczne” soku. Przykładowo, z pozostałości (tzw. wytłoków) po produkcji soku z marchewkowo-jabłkowego, możemy zrobić np. zdrowe i pyszne cynamonowe ciasto z marchewki. Miąższu można także używać do zagęszczania zup warzywnych lub dodać do wytłoków ząbek czosnku, odrobinę soku z cytryny, soli i pieprzu – wszystkie składniki zblendować, a w efekcie powstanie pyszna pasta na kanapki. Sokowirówkę marki Philips z otworem napełniającym XXL znajdziesz tutaj:Na co zwrócić uwagę przed zakupem sokowirówki?Bardzo ważne jest, aby tworzywo, z którego wykonane jest urządzenie było wolne od szkodliwych dla organizmu bisfenoli. Chcemy przecież, aby soki przygotowywane dla wszystkich domowników były zdrowe i pełne wyłącznie wartościowych składników odżywczych! Certyfikowane materiały wysokiej jakości zapobiegną zbyt wczesnej eksploatacji sokowirówki i mechanicznym uszkodzeniom. Wiele modeli dostępnych na rynku posiada regulację prędkości, która umożliwia dostosowanie pracy urządzenia do danego typu składników – miękkich lub twardszych. Dodatkową zaletą urządzenia będzie obecność systemów zabezpieczających, które nie pozwolą na uruchomienie sokowirówki, jeśli nie będzie ona prawidłowo zamontowana. Zwiększa to znacznie bezpieczeństwo użytkowania – szczególnie wtedy, gdy dzieci pokochają kolorowe soki do tego stopnia, że będą chciały przygotowywać je same. Data utworzenia: 20 lipca 2022, 13:08Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.

Nie stój pod drzwiami/w szatni (że niby coś sprawdzasz w szafce) i nie słuchaj płaczu. Tak robiłam przez pierwsze trzy dni. WIELKI BŁĄD. Nie płacz przy dziecku. Dziecko wyczuwa twój niepokój i go w mig łapie. Staraj się opanować i zachowaj zimną krew (tu pomaga tylko oddech i liczenie do 5).

Wszyscy dobrze wiemy, że jako dzieci nie rwaliśmy się do jedzenia warzyw i owoców. W miarę dorastania, a teraz jako już osoby dorosłe zdajemy sobie sprawę z wagi dobrze zbilansowanej diety, w której skład wchodzą świeże owoce i warzywa. Obecnie, w dobie żywności mocno przetworzonej I ogromu ogólnie dostępnych słodyczy I “fast foodu” jedzenie warzyw czy owoców odeszło na jeszcze dalszych niż kiedy to my, dorośli, byliśmy dziećmi. Tym samym rodzice zmagają się z jeszcze większym problemem podczas posiłku, martwiąc się o zdrowie swojego przekonać dziecko do jedzenia warzyw i owoców?Jednak przekonanie dziecka nie musi oznaczać walki i kłótni. Istnieje wiele kreatywnych i ciekawych sposobów, by serwując warzywa na talerzu być pewnym, że znikną w brzuszku Twojego dziecka. Nie warto też zmuszać go w jakikolwiek przykry sposób, czy to podnosząc głos czy stosując groźby, gdyż może to jedynie negatywnie odbić się na psychice malucha i na długo zrazić go do warzyw i oczywistym i jednocześnie najczęściej stosowanym sposobem jest przygotowanie dania w sposób bardzo atrakcyjny wizualnie dla dziecka. Przykładowo tworzenie szlaczków czy lubianych postaci z bajek na talerzu. W ten sposób da się pierwszy pozytywny impuls podczas posiłku, po którym zwykle następuje natychmiastowa konsumpcja 😉Jeśli tylko posiadasz ogródek lub chociaż kilka warzyw/ owoców w doniczkach dobrym pomysłem jest zaangażowanie dziecka w ich uprawę, podlewanie i pielęgnację. Jeśli jednak nie masz możliwości uprawy własnych warzyw fantastyczną alternatywą są wspólne zakupy. Wystarczy zabrać malucha do sklepu spożywczego, w którym wspólnie wybierzecie najlepsze warzywa i owoce. W chwili wyboru odpowiednich produktów można również poświęcić chwilę czasu na dyskusję dlaczego akurat ten produkt jest dobrym wyborem (ładnie wygląda, doda dużo energii do zabawy). Jest to tzw. perswazja, która świetnie sprawdzi się w kształtowaniu dobrych nawyków żywieniowych dziecka.

W poradniku znajdziecie rownież odpowiedzi na wiele ważnych pytań, które zadaje sobie cała masa kobiet- jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw, jak szkodliwy jest cukier, co ma wpływ na otyłość i wiele wiele innych. Książka porusza również istotne tematy jakimi są choroby takie jak np. hashimoto, reflux, hipoglikemia.

fot. Fotolia Jak sprawić, by maluch zaczął chętnie jeść? Sprawdź! fot. Fotolia Twoje dziecko jest prawdziwym niejadkiem? Ciągle wybrzydza przy jedzeniu, marudzi, a nawet złości się, kiedy stanowczo nakazujesz zjeść wszystko, co jest na talerzu? Prawdopodobnie musisz zmienić nieco taktykę, by przekonać dziecko do jedzenia. Poznaj nasze rady! Jak przekonać dziecko do jedzenia? 1. Podawaj posiłki o stałych porach Dzięki temu utrzymasz u dziecka stały poziom glukozy we krwi i prawidłową pracę żołądka oraz masę ciała. Ważne jest również to, byś spożywała posiłki razem z dzieckiem. W końcu nikt nie lubi jeść posiłków w samotności, prawda? Poza tym taką postawą dasz przykład dziecku. Pamiętaj, że ono chętniej naśladuje to, co robisz, niż co mówisz. 2. Ogranicz liczbę przekąsek Zwłaszcza tych niezdrowych... Gdyby każdy z rodziców przeliczył kalorie zawarte w niezdrowych przysmakach podawanych dziecku w ciągu dnia, sam doszedłby do wniosku, że jest to jeden z powodów niechęci maluchów do głównych posiłków. Przekąski są dobre na uniknięcie głodu między głównymi posiłkami, ale powinny być zdrowe, np. batoniki zastępuj owocami. 3. Unikaj nudy w kuchni Nikt nie lubi monotonii, a szczególnie szybko nudzą się nią najmłodsi. Nawet jeśli obiad zostanie przygotowany na dwa dni, to niezwykle ważne jest, aby kolejnego dnia jego forma została lekko zmieniona. Warto zadbać o różne kolory, formy i tekstury. A jeśli dziecko ma problem z jedzeniem owoców, można podać je w innej postaci. Mus lub sorbet w pełni zastąpi maluchowi surowe owoce. 4. Picie podawaj dziecku po posiłkach Nigdy przed. Jeśli maluch wypije znaczną ilość wody lub innego ulubionego soku przed posiłkiem, w jego brzuszku nie będzie już wolnego miejsca na posiłek. 5. Pozwól dziecku jeść samodzielnie od najmłodszych lat Nie szkodzi, że naokoło utworzy się chaos lub czas jedzenia nieznacznie się wydłuży. Najważniejsze, że dziecko będzie samo mogło decydować o wielkości kęsów i o kolejności jedzenia poszczególnych produktów. Niech zacznie kojarzyć posiłki jako formę wspaniałej zabawy, a nie przymus, który mama wmusza nas łyżką. Sprawdź też: Na podstawie Akademii Kulinarnej Whirlpool Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA
Ważne, by było ich wiele w diecie, dlatego od jak najmłodszego wieku konsekwentnie i cierpliwie serwujmy maluchom rozmaite warzywne smaki, kolory i konsystencje. Ograniczmy jedynie ilość rabarbaru, szczawiu i szpinaku. Nie przejmujmy się zanadto chwilowym protestem, bo kulinarne gusty maluchów bywają bardzo zmienne.
Nie od dziś wiadomo, że warzywa są cennym źródłem witamin, a także błonnika. Dlatego lekarze bardzo często zachęcają do włączenia warzyw do naszego codziennego jadłospisu. Szczególnie ważne jest to dla rozwoju dzieci, gdzie niekompletna dieta może mieć poważne konsekwencje. W związku z tym, każdy rodzic stara się, aby w menu jego dziecka nie zabrakło warzyw. Niestety w wielu przypadkach warzywa nie należą do posiłków, za którymi dzieci przepadają. Często usiłowanie podania dziecku jakiejkolwiek jarzyny kończy się krzykiem. Istnieje jednak cały szereg sposobów na to, aby próba kolejnego podania marchewki z groszkiem, nie spędzała Wam snu z powiek. Sprawdźcie, jak zachęcić dziecko do jedzenia warzyw: 1/5 Jedzenie poprzez zabawę Z pewnością warzywa pozostawione samotnie na talerzu, nie zwrócą uwagi Twojego dziecka. Zostaną one zignorowane i pozostawione w nienarouszonym stanie. Warto jednak spróbować zaintersować dziecko, opowiadając ciekawe historie powiązane z tym, co akurat znajduje się na talerzu. Brokuły moga być przecież pięknymi drzewami, marchewka superbohaterem, a sałata czarnym charakterem który zagraża całemu światu. Takie historie wzbudzą zainteresowanie dziecka, które z wiekszą chęcią zje przygotowany posiłek. Warto też pokroić warzywa i pozwolić dziecku stworzyć bajeczne kompozycje, jakie tylko sobie wymarzy. Kolejną zabawą może być ciuciubabka, która pobudzi zmysł smaku, ale także węchu. Należy przewiązać oczy dziecka chustką i pozwolić mu rozpoznawać smaki. Taki sposób pozwoli też zaobserwować reakcje na poszczególne produkty i bardziej poznać ulubione smaki dziecka. 2/5 Wspólne zakupy Zakupy z dziećmi nie należą do ulubionych zajęć rodziców - chociażby ze względu na to, że trwają o wiele dłużej. Warto jednak poświęcić swój czas i zabrać malucha na targ lub do warzywniaka. W ten sposób dziecko samo może wybrać, co ma ochotę zjeść. Możliwe, że spróbuje nowych produktów, kiedy będzie miało możliwość ich wyboru ze sklepowej półki. Warto też zapytać dziecko o konkretne posiłki, aby mogło samo wybrać najpiękniejsze warzywa do potraw, które lubi. Niewykluczone, że dzięki temu, że sam skomponuje swój posiłek, chętniej go zje. 3/5 Własny miniogródek Jeśli powyżej wymienione metody nie przynoszą żadnych skutków, można stworzyć własny miniogródek. Jest to metoda, która będzie wymagała więcej czasu i zaangażowania, ale efekt który uzyskamy powinnien wynagrodzić wszelkie trudności. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedy dziecko zaangażuje sie w uprawę warzyw, przestaną mu się one kojarzyć tylko z nielubianym posiłkiem. Na pewno będzie chciało spróbować wyhodowanych przez siebie plonów. Dodatkową korzyścią będzie pewność, że podajemy rodzinie zdrowe produktów. 4/5 Przemycanie warzyw Kiedy wszystko inne już zawodzi, warto spróbować przemycić warzywa w posiłkach. Doskonalym przykładem mogą być warzywne muffinki, które pachną i smakują wyśmienicie. Warzywa można także przemycić w zupach. Dla dzieci które nie przepadają za warzywami, atrakcyjniejsze mogą okazać się kremy. Jest to prosty sposób, który może być wystarczający dla warzywnych niejadków. Opinie na temat przemycania warzyw w posiłkach dla dzieci są podzielone. Dziecko może poczuć się oszukane kiedy zorientuje się, że w jego posiłku znajdują się warzywa i z nieufnością podchodzić do wszystkich innych potraw, dlatego należy być ostrożnym. 5/5 Dawaj przykład Mimo trudności nie warto się poddawać w dążeniu do wprowadzenia warzyw do diety dziecka. Należy pamiętać, że poza sposobami które rekomendują eksperci, najlepszą metodą jest dawanie dzieciom przykładu. Dzieci pierwszy autorytet zawsze widzą w swoich rodzicach. Jeśli rodzic dobrze się odżywia, szanse na to, że dziecko wybierze taką samą drogę rosną z każdym dniem. Data modyfikacji: 10 marca 2022
Nie zmuszajmy do jedzenia nielubianych produktów, ale też nie poddawajmy się w zachęcaniu. Jak wiadomo, konsekwencja jest bardzo ważna w wychowywaniu dziecka. Dlatego jeśli nie przepada za szynką, nie eliminujmy jej z diety. Niech regularnie pojawia się na talerzu (wśród innych produktów do wyboru).
Jeżeli rodzic wymaga od dziecka, by zjadało to, co mu się poda i to do końca, musi zdawać sobie sprawę, że porażka jest bliska. Dziecko, tak samo jak dorosły, może mieć smak na jakąś konkretną potrawę (niekoniecznie chałkę z kremem czekoladowym), nie mieć ochoty na dany posiłek lub zwyczajnie nie mieć apetytu. Zwykle z niejedzeniem potomstwa problem mają rodzice, nie dzieci. Inną kwestią, którą trzeba wziąć pod uwagę, jest fakt, że dziecko uczy się przez przykład i naśladowanie. Jedząc steka z frytkami nie oczekuj, że twój maluch z radością zabierze się za brokuły i popije je sokiem z selera naciowego. Te dwie zasady – wolność wyboru i naśladowanie – wdrożone w życie powodują, że dziecko je chętnie, ale jednocześnie nie przekracza swoich potrzeb i możliwości. Młody organizm całkiem nieźle radzi sobie z intuicyjnym doborem niezbędnych składników odżywczych. Przedszkolak marudzący o lody i sezamki może borykać się z niedoborem wapnia, a nie jedynie ulegać słodyczowym zachciankom. Najlepszym wyjściem jest zatem przygotowywanie całej rodzinie jednakowych, zdrowych i smacznych obiadów. Rodzic może oczywiście dyskretnie doprawić własną porcję, jeśli woli potrawy ogniście ostre. Samo przygotowanie posiłku również ma wpływ na rozbudzenie apetytu malucha. Jeżeli weźmie on udział w gotowaniu i szykowaniu stołu, powącha i posmakuje jedzenie przed właściwym posiłkiem, a przede wszystkim będzie mógł się pochwalić samodzielnością, usiądzie do posiłku głodny i radosny. A to właśnie te dwa elementy składają się na apetyt. Przebieg posiłku jest bardzo istotny. Dziecko popędzane i usilnie namawiane do jedzenia zje mniej, niż gdyby było odprężone, a rozmowa o jedzeniu ograniczyła się do komentowania smaku czy składu potrawy. Zapewnienie podczas posiłku miłej atmosfery, nawet jeśli maluch akurat nie ma apetytu, powoduje, że jedzenie kojarzy mu się z czymś miłym – a to również pozytywnie wpływa na długofalowe zachowania związane z jedzeniem. Wpływ na nawyki dziecka ma również to, co rozgrywa się między posiłkami. Jeśli mama mówi innemu dorosłemu, jak to jej synek czy córka uwielbiają kaszę jaglaną z owocami, to może spodziewać się, że maluch będzie domagać się tej potrawy częściej, niż dotąd. Jednocześnie mówienie wszystkim, że mamy w domu niejadka, sprawiającego wiele kłopotów sprawi, że niejadkowatość rozkwitnie, zapuści korzenie w umyśle swego żywiciela i już tam pozostanie. Podsumowując – niejadek to stan umysłu rodzica, a nie cecha dziecka. Podstawowe zasady kierujące karmieniem dziecka opierać się powinny tak naprawdę na szacunku:
Sposoby na zachęcenie dziecka do jedzenia. Skąd jednak wziąć pomysły na zachęcające, a jednocześnie zdrowe śniadania dla dziecka? Jak się okazuje, jest kilka uniwersalnych sposobów, aby posiłki były bardziej atrakcyjne: - Pierwsze, co możemy zrobić, to postarać się, żeby drugie śniadanie miało atrakcyjny wygląd.
„Niejadek” – tak mówimy o dziecku, które marudzi przy stole lub odmawia jedzenia zdrowych posiłków. Problem jest poważny, ponieważ źle zbilansowana dieta negatywnie wpływa na rozwój dziecka. Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, co robić, gdy dziecko nie chce jeść. Istnieje kilka, dobrych sposobów. „Niejadek” potrafi wywrócić życie całej rodziny do góry nogami. A to dlatego, że wszystko w pewnym momencie kręci się wokół jedzenia. Większość rodziców ma świadomość, jak ważna jest zdrowa, zbilansowana dieta – ułatwia prawidłowy rozwój, wspomaga układ odpornościowy, zapobiega niedoborom witamin i minerałów oraz chorobom. Często jednak wprowadzenie zdrowego odżywiania jest bardzo trudne. A to dlatego, że wzorce żywieniowe dziecka rozwijają się wcześnie – nawet gdy są jeszcze w macicy. Żywność i napoje, które dzieci jedzą, dostarczają im składników odżywczych potrzebnych do wzrostu i rozwoju mózgu. Lepsze wzorce żywieniowe wiążą się z lepszymi wynikami w szkole. Dzieci, które regularnie jedzą śniadanie, rzadziej sięgają po śmieciowe jedzenie. Australijskie badanie obejmujące ponad 4000 dzieci w wieku 8-15 lat wykazało, że częstsze spożywanie warzyw przy wieczornym posiłku wiąże się z wyższymi wynikami z testów, dotyczących nauki pisania. Stwierdzono również, że częstsze spożywanie napojów słodzonych cukrem wiąże się z niższymi wynikami z testów w zakresie czytania, pisania, gramatyki, interpunkcji i liczenia. Czytaj też:Pobyt dziecka w szpitalu może być okazją do rozbudzenia naukowych pasji i zdobycia wiedzy na temat medycyny Dieta dziecka a dieta rodzica Zapominamy o tym, że dzieci najwięcej uczą się poprzez naśladownictwo. Nie możemy oczekiwać, że będą sięgały po zdrowe produkty spożywcze i jadły je ze smakiem, jeśli my sami odżywiamy się byle czym. Często jednak dietę rodziców i dietę dziecka rozpatrujemy jako dwie, odrębne kategorie, a to duży błąd. Chcąc wyrobić u dziecka zdrowe wzorce żywieniowe, sami musimy dawać mu dobry przykład. Czytaj też:„Mama zawsze taka była. Nie chciało jej się żyć”. Z czym zmagają się dzieci depresyjnych rodziców? Jak przekonać dziecko do zdrowego odżywiania? Przede wszystkim nie wolno dziecka zmuszać do jedzenia albo dawać kar dlatego, że dziecko odmawia jedzenia. Takie postępowanie tylko zniechęci dziecko do zdrowego odżywiania. Co natomiast warto zrobić? Należy zwiększyć różnorodności jedzenia i picia, co pomaga zmaksymalizować spożycie składników odżywczych. Warto wprowadzać „nowe” warzywa i owoce w towarzystwie znanych i lubianych produktów. Dziecko chętniej spróbuje czegoś nowego, jeśli dostanie również to, co lubi. Trzeba też dawać dobry przykład. Jeśli rodzic będzie się zdrowo odżywiał i chętnie próbował nowych potraw, dziecko poprzez naśladownictwo może zmienić swoje nastawienie do jedzenia. Wspólne spożywanie posiłków ma ogromne znaczenie. Nie tylko scala rodzinę i pozwala pielęgnować relacje, ale też służy wyrobieniu dobrych nawyków żywieniowych. Gdy kompletnie sobie nie radzimy, powinniśmy pójść po profesjonalną pomoc. Dietetyk udzieli rad, jak powinna wyglądać zdrowa dieta oraz podpowie, jak przygotowywać posiłki, żeby były atrakcyjne dla dzieci. Psycholog natomiast wyjaśni, co robić, gdy dziecko odmawia jedzenia i jak je przekonać do zmiany nawyków. Instynktowne reakcje rodziców (w postaci krzyku, wymuszania i kar) przyniosą bowiem więcej szkody niż pożytku. Źródło: Daily Mail / /The Conversation
.